cze 11 2003

Dwie rozwódki, cztery piwa i chybotliwa...


Komentarze: 2

Przemiłe dziewczyny, chłodne piwo, stare znane miejsca, wyglądały na znacznie znacznie młodsze ode mnie... co nie do końca się okazało prawdą.

Zresztą jak już dawno ustaliliśmy z kumplem, niektórzy są już w wieku podeszłym mając lat dwadzieścia i jeden.

Zresztą ktoś może zobaczyl wlóczącą się szlakiem niezbyt prostym aczkolwiek wiodącym prosto przed siebie, porą wieczorową, dziwną trójkę po ulicy podobno najdłuższej w Europie, dwie przepiękne panny ...  i pewnego autora bloga.

alter_ego : :
11 czerwca 2003, 10:54
A cóż w tym dziwnego?
11 czerwca 2003, 10:47
Tak, widziałem was. I jakoś tak smutno mi się porobiło...

Dodaj komentarz