wrz 01 2003

Marsz ku lepszemu celowi


Komentarze: 3

Potworne, ostatnio nie mogę patrzeć na swoje notki. Banalne stwierdzenia, grafomańskie porównania, płaski świat oparty na grzbiecie pustki i ciągnięty mozolnie pędem do nikąd. Nuda i czasami tylko pragnienia zawieszone na strzępkach myśli snujących się porannymi ulicami sennych mar i wrzeszczących pijackim schrypłym głosem koszmarów do okien podświadomości. Czy to ten ból rozdzierający moją czaszkę w pięć różnych kierunków rzeczywistości wycyrklowanych przez szalonego architekta przyozdabiającego mój umysł we wzorki ułożone z wycinanki słów skrawanej tępymi nożyczkami przez niezdarne dłonie mojego ja.

Może gdzieś tam wewnątrz mojej głowy rośnie guz pożerający zachłannie resztki liter złożonych mozolnie w słowa marzeń. Zalewa cuchnącą białą ropę realizmu, pozostawia tylko ścieżki myśli proste, ścisłe dążące prosto do celu. Celu zimnego, bezosobowego obracającego się w krągłe zera, trzymającym w morderczym materialnym uścisku, miażdżącym uczucia niepotrzebne, wychwalającym cnoty i zasady powszechnie przyjęte aż do kresu życia ścisłego umysłu, oddartego z materii splecionej z pasemek pasteli wyobraźni.

 

alter_ego : :
01 września 2003, 19:41
Znaczy jesteś materialistą?
01 września 2003, 17:42
powiedzial co wiedzial.
01 września 2003, 17:24
dokładnie

Dodaj komentarz