Prozaiczne mieszkanie
Komentarze: 1
Niejasny zamiar kupna mieszkania zmusza do postawienia pytań egzystencjonalnych.
Od prostych po te bardziej skomplikowane, niejednoznaczne, sięgające do zagubionego sensu życia.
Jedne wywołują następne, skrzydełko motyla w tej sekundzie może zburzyć coś co jawi się za lat 10. Telefon następnego dnia może okazać się drogowskazem na całe życie.
Małe czy duże ?
Docelowe czy tylko na lat 5 ?
Dla mnie, czy jeszcze dla kogoś ?
Od kiedy ?
Kim będę za te 5 lat ?
Zawsze starałem się unikać takich pytań. Życie jest zbyt zaskakujące by można postawić jasną twardą odpowiedź. Mgliste wizje są zbyt ulotne dla mojego racjonalnego umysłu.
Nie chcę , nie lubię odpowiadać na te rzucone w moim umyśle znaki zapytania, wolę jak los szepcze w moje ucho podpowiedź, a ja rzucam się w fale wybierając tą która dalej i wyżej mnie poniesie...
ale muszę znaleźć odpowiedź na własne pytanie
Dodaj komentarz