Archiwum 22 listopada 2002


lis 22 2002 Portret własny nieco krzywą kreską naszkicowany......
Komentarze: 7

Moje alter ego wynurza sie z swiata rzeczywistosci gdzie egzystuje...szczegolnie dla osob, ktore na mnie spojrzaly tylko przez chwile...
Przedstawiam nieco kontrowersyjny opis wlasnej osoby...pokrótce moje alter ego...
...moze od stroju jako przedmiot dumy (malenkiej, nieduzej ;), wiec A_E od dolu sylwetki przedstawiajac

Buty czarne...Bata...nie polecam slaba jakosc ale jaki design...;)

Spodnie Scotch&Soda szare, proste w kroju

Szerokie ramiona opięte na golf z grubej czarnej welny,

T-Shirt Scotch&Soda (lubie ten styl ;) bialy...

Okulary Diesel granatowe ...ciekawa oprawka...

Plaszcz granatowy Pierre Cardin...

Jestem przystojny i wysoki (powyzej 180 ;), ale jak ktos powiedzial nie jestes Bradem Pittem.
Posiada klase...hmmm..tak slyszal z drugiej reki ...wiec jest bardziej wiarygodne niz z pierwszej...;)


Zlota karte kredytowa VISA... ....pare miejsc zamieszkania..
.....nieznosne Ja (tak nazywamy towarzysza alter ego w wspolnym posiadanym przez ego i Ja, umysle i duszy)

nie posiada

...Domu
....samochodu (hmm z ostatnich wiesci, Srebrna pomyka w rekach altera :)
.....stalej partnerki (obecnie) 
 
Dlaczego to i pare innych jeszcze linijek pisze... ?

Mysle, ze sprowokowaly do tego mnie jedne slowa... i moje alter ego odezwalo sie ze on chce także bloga...
Jest nieskormne i niepokorne ... przekonane o wlsnej wartosci...a moze po porstu czuje ta wartosc ?

...będzie to nieco inna historie niz to co postrzega Ja...
...a opis po to żebyście mieli jakies male wyobrazenie o moim alter ego...

...wiec do dziela 

alter_ego : :