Archiwum 31 maja 2003


maj 31 2003 Wyobraznia
Komentarze: 2

Moja Wyobraźnia jest słabiutka i malutka, nie panoszy się w mojej głowie. Czasami na chwilę na minutkę wyrwie się w wiossenne słońce, zawładnie błękitnym spojrzeniem, zapali uśmiech figlarny...

Rozum wydaje swoje rozkazy, kieruje życiem, rządzi przeznaczeniem

ale czasami najciemniejszej nocy... Rozum odplynie utulony kolysanka snu

zaszurają kroki, Ktoś zgrzytnie ciężkim kluczem fantazji, wśliźnie się na chwilę, zawoła cichuteńko Wyobraźnio przybyłam...

i wtedy zaczyna się szaleńcza pogoń mysli uczuc emocji, warickie skoki w otchłań ryzyka, i w górę tam gdzie życzenia spadających gwiazd świecą na nocnym niebie... Rzuci się z najwyzszej skaly pragnien, prosto w morze rozkoszy, ulozy sie wygodnie na piasku marzeń, w promieniach delikatnego żaru szczescia,

splecione palce Moje i Twoje

Stand by me

(tu proszę przełączyć sie na blog sexipara.blog.pl - nie jest moi lubianym ani odwiedzanym, ale... będzie ilustrajc muzyczna do notki ;-)

alter_ego : :