Archiwum 06 września 2003


wrz 06 2003 Krótkie streszczenie poprzednich odcinków...
Komentarze: 2

Tak więc w moim życiu przed trzydziestką było w chronologicznej kolejności od prawieków po czasy współczesne...

Romans w pracy - przygrywka długa na jakieś dwa lata (róże na koniec, i generalnie osobowstręt zaobserwowany po raz pierwszy w tak nasilonej postaci, choroba toczy się już parę i przechodzi w fazę nie-chcę-cie-wiecej-widziec-dzialasz-mi-na-nerwy)


Pretty women (bez happy endu) (kosz róż na pożeganie i na najdłuższej ulicy Europy - podobno odruch oglądania się za kasztanowymi długimi prostymi włosami u przedstawicielek płci przeciwniej),

Ona chce, On nie chce (dochodzą do porozumienia w sprawie córeczki bo to oboje chcą i przyjazni co czasami wazniejsza niz wszelkie sprawy damsko meskie), pierwszy blogowy pocałunek

On chce, Ona nie chce (i bukiet kwiatów nie róż, uznaliśmy że przynoszą pecha i też przyjaźń, przynajmniej to wychodzi bardzo dobrze)

Kolejny bukiet róż (ostatnio one wyraźnie przynoszą pecha), i jednak blogowe slawy nieco zmieniaja kolory w swietle dnia

On starszy, Ona młodsza (jakieś 11 lat, co by prosto nie było) - uświadomienie sobie nieuświadomionej słabości do zielonych oczu.

On starszy, Ona młodsza (jakieś 9 lat) - też zielone oczy, jak wspominałem przyjaźnie wychodzą zawsze :), tylko skąd tutaj pierwszy (i mamy wspólną nadzieje ostatni) pocałunek blogowicza ? 

On młodszy, Ona starsza (jakieś 5 lat, co jeszcze bardziej proste nie jest).

On szef, Ona podwładna (to już zupełnie proste nie jest ! - dzięki życzliwości tego bloga mogę złożyć podziękowania tu w tym miejscu mojemu fatum, proszę oklaski).

Mężatek nie zaobserwowano, wszelkie inne postacie występowania płci żeńskiej w pełni obecne.

Obecne postępowania bohatera głównego pozwala podejrzewać, że nigdy nie zbliży się na bliskość intymnych dwóch palców do mężatki, ale jednak nigdy nie mówmy nigdy (patrz 11 i 5 lat), w końcu może to kiedyś będzie żona głównego bohatera ?

Właściwie co ja będę porabiał w wieku lat czterdziestu, jak wszelkie głupoty przypisawane rodzajowi męskiemu w tymże wieku udało mu się dokonać tuż przed trzydziestką ?

(to cytat wyjęty z ust głównego bohatera) 

 

alter_ego : :
wrz 06 2003 Taaaajeeeemnnnniiiccccaaa
Komentarze: 2

Ja lubię swoje problemy, a szczególnie jeden Problem.
ale to tajemnica i cicho sszaa...

alter_ego : :