Najnowsze wpisy, strona 16


kwi 27 2003

PITu PITu


Komentarze: 4

Udało się, znalazłem swojego PITa. Wykonałem taniec radości, zeżarłem z tej okazji dietetyczne śniedanie (? bułkę z hot mango + sałatka z ananasa i fasoli...i pora ?). Rozglądnąłem się wokoło, spojrzałem na mały obraz nędzy i rozpaczy roztaczający się wokoło. Mam zdolności...w paru ruchach doprowadzić do nie-boskiej komedii w moim mieszkaniu ... zdolna bestia

A tak wogóle (pisze się razem czy osobno ?) proszę nie podchodzić jestem zły, i nastawiony niechętnie do wselkich żyjących istot..otoczony podwójnym kordonem nienawiści do świata, i potrójną kolczatką chroniącymi przed bliĄnimi... i przede mną.

alter_ego : :
kwi 25 2003

Ból


Komentarze: 5

Głowa mnie napierdala, łupie solidnie, szybko i w równym rytmie.

Za dużo netu. Nic nie robienie jest gorsze od pracy 21 godzin na dobę...

Jeszcze tylko 2 godziny, 45 minut i 20 sekund...

alter_ego : :
kwi 25 2003

Oparłem się


Komentarze: 2

Właśnie oparłem się ...pralince Avanti firmy Wedel.

alter_ego : :
kwi 25 2003

A tak sobie przyszlam.


Komentarze: 4

Troche u Altera poszurac sobie przyszlam.

Szur, szur, szur.

No to moge juz isc. Pozadrawiam wesola gawiedz :o)

K_P

(zaraz przyjdzie Altero i normalnie wezmie i skasuje, bandyta jeden)

 

 

alter_ego : :
kwi 24 2003

Barwy pożądania


Komentarze: 6

....dobrze dzisiaj o ósmej ?

Taaak :-)

Wjeżdżam windą, lewo, jeszcze raz lewo. Głuchy szczęk klucza obracanego w zamku. Potrzymać Twój płaszcz. Napijesz się wody ? Tak bez gazu, mam specjalnie kupiłem ;-)

Delikatnie sączy się muzyka w tle, Touch and Go ...  powlonym rytmem. Słowa rozmowy, iskry w drżącym pomruku płomieni. śmiech. Czuje delikatny ciężar, sadowię się głębiej w fotelu. Moja ręka wędruje po zaklętej w niebieski materiał jeansu, krzywiĄnie. Powoli podnoszę wzrok nasycony barwami pożądania. Rozpalony blask pocałunku przerywa w pół słowa... kontynujemy rozmowę.

Podnoszę Cię w sennym wolnym rytmie. Zamykamy się w pudełku, którego ściany utkane są z pragnień. Gaśnie światło. Tylko jadeitowy poblask oczu rozświetla, szlak wytyczony ścieżką dotyku mroku. Nagle ogarnia mnie pragnienie, spijam słodycz warg.  Czuje Twoje dłonie zamknięte w moich palcach. Twoje nogi splatają węzeł  niewoli uczuć, drgnień, chwili. Oddech równy z początku, rwany, szybszy, okno otwarte ? niech słyszą, umykam w jedne rytm krzyków jęków namiętnych,  biegnę po łące, szybciej szybciej... zrywam kwiaty rozkoszy. Chcesz odejść tam gdzieś wysoko tam gdzie ulatujesz ku górze, nie nie pozwolę ... nie pozwolę zejść. Wędruj tam w moich dłoniach, dotyku warg, psłonym posmaku potu... mojej obecności w Tobie. Teraz spokojnie parę pchnięć w sennym rytmie wracających marzeń...

Póżniej w moich ramionach, maleńka gwiazdka z nieba

Wiesz, dopiero teraz otworzyłam oczy...

Sen ? 

alter_ego : :